Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Pią 18:37, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pią 19:17, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Sob 0:08, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Sob 13:05, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Sob 15:16, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Sob 17:18, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Pon 15:39, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pon 15:52, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Pon 16:06, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pon 17:50, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Wto 15:47, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Wto 15:58, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru.
XD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Śro 13:13, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Śro 14:27, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Nie 20:01, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę...
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Nie 20:35, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu...
XDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pon 14:23, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 14:59, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pon 19:18, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 19:38, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|