Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pon 20:14, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 20:23, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Pon 20:35, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata.
(przecież rozmaryn to kwiat, więc rozmarynowy kwiat dziwnie brzmi, ale nic to xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 20:42, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła...
To nic x"D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Wto 14:16, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać...
(A mnie powaliła ta odmiana xDD - kwiata xDDD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Wto 14:44, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Wto 19:29, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Wto 19:33, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Wto 20:12, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Wto 21:00, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Wto 21:39, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Wto 22:24, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chibinia
Sailor Saturn
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Samogonu
|
Wysłany: Śro 13:01, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Śro 13:44, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Śro 15:19, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego elfa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Śro 15:49, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego elfa odzianego w...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Śro 17:34, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego elfa odzianego w atłasową...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Śro 18:23, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego elfa odzianego w atłasową sukienkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kimi
Happy Angel
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja cię znam?
|
Wysłany: Śro 19:44, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego elfa odzianego w atłasową sukienkę.
- Czemuż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Minako
Runaway Bride
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Śro 20:11, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia mały ludzik spotkał księżniczkę Kimciokowa i złożył obietnicę, że zje jej żelki. Jednak ona odmówiła, gdyż sama wcześniej skonsumowała Haribo. Wkurzony postanowił odejść z Kimciokowa. Spakował manatki do walizki gumowej koloru zgniłej mandarynki. Ona tymczasem poszła odwiedzić swoją koleżankę. Kiedy zapukała do drzwi usłyszała płacz pewnej dziołszki. Zaniepokoiło ją to, więc zjadła jabłko z żelkowym robaczkiem, po lewej stronie owocu. Nabrała wody w konewkę, po to by oblać drzwi z marmuru. Wtedy otworzyła puszkę makaronu i pomyślała życzenie. Wnet zdumiona ujrzała rozmarynowego kwiata. Postanowiła zerwać go i spróbować zjeść. Odgryzła łodygę i zdumiona ujrzała Kimciokowego elfa odzianego w atłasową sukienkę.
- Czemuż to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |